września 03, 2017

"Dyskretne szaleństwo" Mindy McGinnis







Tytuł: Dyskretne szaleństwo
Autor: Mindy McGinnis
Liczba stron: 392
Wydawnictwo: Wydawnictwo kobiece
Moja ocena: 4,5/5









"...wszyscy jesteśmy szaleni. Niektórzy z nas zachowują jedynie w tej kwestii większą dyskrecję."

Książka, która łączy ze sobą zarówno kryminał i thriller to książka zdecydowanie dla mnie. Uwielbiam takie klimaty, dlatego kiedy zobaczyłam Dyskretne szaleństwo Mindy McGinnis wiedziałam, że jest to książka, którą muszę przeczytać. 

Grace Mae to dziewczyna, którą rodzina umieszcza w zakładzie dla obłąkanych. Odrzucona przez bliskich zamyka się w sobie i z nikim nie rozmawia. W piekle, w jakim przyszło żyć Grace pewnego dnia dostrzega ją lekarz, który zajmuje się psychologią kryminalną. Doktor Thornhollow zauważa, że pod maską, jaką Grace założyła na swoją twarz kryje się inteligentna dziewczyna ze świetną pamięcią i genialnym umysłem. W ten oto sposób Grace zostaje jego asystentką. Udając chorą psychicznie zbiera ślady z miejsc zbrodni. Pewnej nocy Grace i doktor Thornhollow trafiają na ślad niebezpiecznego mordercy i wspólnie próbują rozwiązać zagadkę, kto kryje się za morderstwami, do jakich doszło. 


Dyskretne szaleństwo to gotycki thriller. Ja osobiście uwielbiam takie mroczne i niebezpieczne klimaty, a tutaj mamy dodatkowo do czynienia ze szpitalem dla obłąkanych, przez co książka moim zdaniem jest jeszcze lepsza. Akcja w książce zaczyna się od samego początku, jednak sam początek powieści zawiera dużo bólu i cierpienia. Muszę przyznać, że ja osobiście byłam zszokowana, z jakim okrucieństwem byli traktowani pacjenci ośrodka dla psychicznie chorych.
Dyskretne szaleństwo ma wiele zalet. Pierwszą z nich jest zdecydowanie okładka, na którą ja mogłabym patrzeć cały czas. Jak dla mnie jest idealna! Na duży plus moim zdaniem zasługuje również fabuła książki. Autorka wpadła na genialny pomysł połączenia wątku kryminalnego ze szpitalem dla chorych psychicznie, co moim zdaniem dało nam znakomitą całość. Uwielbiam uczucie strachu podczas czytania książki, a tutaj już na samą myśl o morderstwie i chorych psychicznie pacjentach ośrodka odczuwałam lekki niepokój i strach. Czytając Dyskretne szaleństwo w pewnym momencie zaczęłam zastanawiać się, nad czym czy to nie personel ośrodka powinien zając miejsce pacjentów. Książkę czytało mi się naprawdę świetnie, z wielką ciekawością przewracałam kolejne strony i nie miałabym nic przeciwko gdyby książka była większa, jeżeli chodzi o liczbę stron. Dużym plusem powieści jest również jej zakończenie, które mnie osobiście zaskoczyło. Nie sądziłam, że autorka zakończy to w taki sposób. 

Dyskretne szaleństwo to jest to, czego mi było trzeba! Jeżeli lubicie książki w takim mrocznym klimacie to musicie koniecznie sięgnąć po tę książkę. Moim zdaniem warto! 

4 komentarze:

  1. Mi też się bardzo podobała ta książka :)

    booksandcatslover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To są jak najbardziej moje klimaty! I jeśli zakończenie jest zaskakujące, to tym bardziej! Uwielbiam, kiedy na zakończeniu opada szczęka. Co to za kryminał, jeśli wszystko jest przewidywalne? :)

    Pozdrawiam,
    books-hoolic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam, nie czytałam, ale chyba muszę to zmienić ♥

    Pozdrawiam :)
    book-hobby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa. Przyciąga mnie ten cały klimat. Z chęcią się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 bookerkaa , Blogger