lipca 06, 2017

"Klątwa przeznaczenia" Monika Magoska- Suchar, Sylwia Dubielecka






Tytuł: Klątwa przeznaczenia 
Autor: Monika Magoska- Suchar, Sylwia Dubielecka
Liczba stron: 812
Wydawnictwo: Novea Res
Moja ocena: 5/5









"Jeśli decydujecie się poznać prawdę o przyszłości, to musicie pamiętać o tym, że każde wypowiedziane słowo staje się Przeznaczeniem. To, co zakryte, może się zmienić, ale raz ujawniona przepowiednia zawsze się ziści."


Ostatnio dużą popularnością może pochwalić się Klątwa przeznaczenia Moniki Magoskiej- Suchar oraz Sylwii Dubieleckiej. Jak już wiecie, a jeśli nie wiecie to właśnie macie okazję się dowiedzieć, że książki fantasty stają się coraz bliższe memu serce, więc od razu po tym jak zobaczyłam tyle pozytywnych opinii na temat tej książki postanowiłam po nią sięgnąć. Czy żałuje? Oczywiście, że nie! Dlaczego? O tym będziecie mięli okazję sami się przekonać. 

Arienne jest młodą czarodziejką. Na pierwszy rzut oka wydaje się ona być delikatną, drobniutką dziewczyną, jednak posiada ona niezwykłe umiejętności i ogromną moc. Szukając schronienia przed niebezpieczeństwem jakie na nią czyha przybywa ona do Ravillonu miejsca, gdzie swoje rządy sprawują mężczyźni. Nie jest to odpowiednie miejsce dla młodej czarodziejki, a panujące tam żelazne zasady sprawiają, że zmuszona jest ona znosić wiele upokorzeń ze strony mężczyzn. Życie Arienne nieoczekiwanie zmienia się kiedy to pewnego dnia podczas uroczystości odbywającej się w Czarnej Twierdzy zostaje ona naznaczona przez jednego ze Związkowców symbolem Lwa. Od tej pory młoda czarodziejka staje się własnością najgroźniejszego, a zarazem najbardziej przystojnego Mistrza- Mistrza Walk. Arienne jednak nie spodziewa się tego, że Przeznaczenie postanowiło połączyć ich losy, a tajemnice jakie ukrywają wyjdą niebawem na jaw.   


Muszę przyznać, że bohaterowie przedstawieni w książce zostali świetnie wykreowani przez autorki. Przyznam, że na samym początku trochę irytowała mnie główna bohaterka jednak z czasem przekonując się co musiała przejść i poznając ją troszkę lepiej zmieniłam o niej zdanie, a momentami zaczęła mi wręcz imponować! Arienne to młodziutka (bowiem ma ona dopiero szesnaście lat) czarodziejka, obdarzona niezwykłą mocą. Pomimo delikatności i kruchości jaka ją cechuje okazała się być silną i inteligentną dziewczyną. Dzielnie znosiła wszelkie upokorzenia ze strony Związkowców i starała się bronić swego honoru. 
Drugim z głównych bohaterów wywołującym wiele emocji wśród czytelnika jest Severo- Mistrz Walk. Ja osobiście bardzo polubiłam Mistrza Walk. Nie twierdze, że jest on ideałem mężczyzny jednak jest w nim coś mnie osobiście ujęło. Severo jest  groźny, brutalny i wymagający  jednak z drugiej strony to delikatny, czuły i odważny mężczyzna gotowy do wielu poświęceń w imię miłości oraz przyjaźni. Autorki nie jednokrotnie wywołały uśmiech na mojej twarzy kiedy czytałam jak to największy, najgroźniejszy i najprzystojniejszy Lord Severo nie do końca radzi sobie z rozmową ze swą Milady. Jednak czy można mu się dziwić skoro jest ona pierwszą kobietą, z która spędza więcej czasu niż jedną noc? 


Klątwa przeznaczenia może pochwalić się również świetną fabułą. Autorki przenoszą nas do mrocznego świata, gdzie swoje rządy sprawują mężczyźni, a kobiety traktowane są przedmiotowo. Służyły bowiem one mężczyzną wyłącznie do zaspokajania ich potrzeb. O miłości i szczęśliwym związku nie ma mowy, gdyż miłość jest uczuciem zakazanym w Ravillonie. Przyznam szczerze, że niektóre sceny w powieści były dość drastyczne, dlatego uważam że Klątwa przeznaczenia nie jest przeznaczona dla każdego czytelnika. Nie mogę nie zwrócić uwagi na sceny erotyczne w książce, które moim zdaniem napisane były z wyczuciem. Na uwagę zasługuje również naprzemienna narracja w książce do której z początku ciężko było mi się przyzwyczaić. Jestem pod wrażeniem świata, który autorki przedstawiły nam w powieści. Znajdziecie tam wszystko: walkę dobra ze złem, magię, intrygi, zakazane uczucie, a także o wiele więcej.

Kiedy po raz pierwszy wzięłam do ręki Klątwę przeznaczenia i zobaczyłam, że książka liczy ponad osiemset stron nie ukrywam, że byłam lekko zaskoczona. Jednak zaczynając czytać powieść nie mogłam się od niej oderwać i już nie mogę się doczekać aż wezmę do ręki kolejną część by móc poznać dalsze losy Arienne i Severo. Uwierzcie mi, że Klątwa przeznaczenia to więcej niż fantasty, a po przeczytaniu ciężko mi uwierzyć, że jest to literacki debiut autorek!

Bardzo dziękuje Monice Magoskiej- Suchar i Sylwii Dubieleckiej za wszystkie emocje jakie towarzyszyły mi przy czytaniu tej książki! 

6 komentarzy:

  1. Kiedy pierwszy raz spojrzałam na tę książkę przeraziłam się okładką. Nie wiem dlaczego ale jest dla mnie straszna. Haha Mam nadzieję, że i mi się uda ją kiedyś przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się zapoznać z tą historią! Podałam już mamie tytuł, mam nadzieję, że zrozumie aluzję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to tytuł, który zdecydowanie chcę przeczytać i mam nadzieje, że wkrótce to zrobię. Fabuła brzmi bardzo interesująco i jestem ciekawa, jak to wszystko się rozwija. Trochę żałuje, że główna bohaterka jest tak młoda, bo jednak wolę starsze postacie, ale to nic, może i ja ją polubię :)

    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie na recenzje książki "Rewizja",
    www.bookmoorning.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz to już wiem, że muszę tą książkę jak najszybciej przeczytać! Polscy autorzy coraz bardzij zaskakują swoją twórczością i bardzo mnie to cieszy :-)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    Bookwormpl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja :D
    Muszę jakoś zdobyć tą książkę i to szybko :D

    Pozdrawiam :)
    http://jaholiczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jestem w trakcie czytania i targają mną różne emocje, Ale książka wciąga bardzo...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 bookerkaa , Blogger