lipca 10, 2017

"Buntowniczka z pustyni" Alwyn Hamilton






Tytuł: Buntowniczka z pustyni
Autor: Alwyn Hamilton 
Liczba stron: 365
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Moja ocena: 4/5









"Pragnę wydostać się z tego miasta. Pragnę tego tak, jak pragnę oddychać."


Jeżeli lubicie klimaty Baśni tysiąca i jednej nocy jest to książka dla was. W Buntowniczce z pustyni nie zabraknie magii, niebezpiecznej przygody, pustynnych piasków oraz magicznych stworzeń. 

Amani po stracie matki, która została powieszona za zabicie swojego męża trafia pod opiekę wuja i jego kilku żon.  Dziewczyna nie marzy o niczym innym jak ucieczce do Izmanu miasta, które zna z opowiadań matki. Wie, że ucieczka z miasta w którym mieszka to jedyny sposób na lepsze życie. Amani włada bronią lepiej niż nie jeden mężczyzna, dlatego postanawia wykorzystać swoje umiejętności i pewnej nocy wymyka się z domu i udaje do strzelnicy w Deadshot, gdzie odbywają się zawody strzeleckie. Świadoma tego, że jako kobieta nie ma szans na to by wziąć w nich udział i wygrać główną nagrodę dzięki której będzie mogła wyruszyć w podróż do Izmanu postanawia przebrać się za mężczyznę. Podczas zawodów Amani poznaje młodego cudzoziemca Jina, który może jej pomóc w realizacji planów. Dziewczyna nie spodziewa się tego, że podczas wyprawy z nieznajomym przyjdzie jej uciekać przed armią samego Sułtana. 


Główną bohaterką Buntowniczki z pustyni jest nastoletnia Amani. Dziewczyna świetnie włada bronią, posiada cięty język przez który nie raz wpadła w kłopoty, a jej jedynym marzeniem jest wydostanie się spod opieki despotycznego wuja. Muszę przyznać, że na samym początku zbyt pochopnie oceniłam główną bohaterkę. Faktycznie pomyślałam, że jest ona zbyt egoistyczna i stawia swoją osobę zawsze na pierwszym miejscu. Z czasem jednak poznając lepiej ją i jej zachowanie doszłam do wniosku, że nie jest to egoizm lecz zdeterminowanie wynikające z chęci zmiany swojego życia. Amani okazuje się być silną, samodzielną i niezwykle mądrą jak na swój wiek dziewczyną. 


W książce nie możemy narzekać na brak akcji, bowiem od samego początku dużo się dzieje. Przyznam się szczerze, że sam początek czytało mi się trochę ciężko, a wpływ na to miały te wszystkie legendy i imiona, w których po prostu się trochę gubiłam. Z czasem jednak świat przedstawiony w książce totalnie mną zawładnął. Jestem mile zaskoczona, gdyż nie spodziewałam się, że świat w jaki zabierze mnie Alwyn Hamilton będzie mi się tak podobał. Myślę, że jest to książką w której każdy znajdzie coś dla siebie. Tak jak już mówiłam w Buntowniczce z pustyni nie zabraknie akcji, która nieustannie pędzi do przodu, magii, magicznych stworzeń, gorącego piasku pustyni oraz romansu. 
Nie wiem jak wy, ale ja chętnie sięgnę po kolejną część przygód Amani i Jina, która swoją premierę miała 5 lipca.  

5 komentarzy:

  1. Nie wiem dlaczego , ale kilka razy miałem ją już w ręce i zawsze odkladalem. .. Może jednak się skuszę 🤔🤔 Bardzo ciekawa recenzja . Teraz żałuję , że do paczki , która idzie z Polski nie dodałem tej książki 😑😐

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Bartosz :) A ja myślałam, że Ty tylko kryminały czytasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przesadzaj ! Dobrym romansem nie pogardzę ! 😂😂 Ja czytam większość gatunków . Po prostu ostatnie zakupy tak się złożyło , że same kryminały :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaką ja mam ochotę przeczytać tą książkę :D Ale ciągle wrzucam do koszyka coś innego, inny tytuł :/

    zabookowanyswiatpauli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja :)
    Narobiłaś mi smaka na tę książkę ♥

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 bookerkaa , Blogger